hobby samochody i motoryzacja


FSO – była to polska fabryka samochodów osobowych. Która produkowała dużego fiata i małego oraz poloneza i wiele innych. O kolejnej Polskiej firmie można powiedzieć w czasie przeszłym niestety, ale cóż Polak zawsze mądry po szkodzie. Fabryka ta przejęta przez koncern Deawoo zbankrutował razem z firmą matką. Co pociągnęło za sobą zwolnienia pracowników oraz plajtę fabryki? Najlepszy model tam produkowany seryjnie to nasz typowo Polski Polonez. Było to auto wygodne, dobrze wyciszone doskonale prowadziło się po drodze, zawieszenie w nim też nie było najgorsze. Minusem jednak był napęd na tył i stare rozwiązanie z mostem. Nie podoba mi się w tym samochodzie silnik, który jest mułkowaty polonez ma nędzne przyspieszenie. Jednakże sprzęt ten jak wspomniałem jest bardzo wygodny, co przemawia za nim i to bardzo mocno. Bo za małą cenę mamy komfort jazdy połączony z niskimi kosztami eksploatacji. Kolosalna zaleta wręcz nie da się jej przecenić to, że każdy mógł takiego poloneza naprawić zmienić w nim olej przeprowadzić przegląd. Chyba żadne zachodnie auto produkowane w dzisiejszych czasach nie posiada takiej możliwości. Podsumowując bardzo szkoda, że firma ta się rozsypała, kto wie, jakie asy miała w rękawie. Czym weszłaby na Polski rynek?