W ruchu drogowym na całym świecie istnieje pewien rodzaj kultury na drodze jednak nie wszędzie jest on przestrzegany. Taka kultura jazdy to nie pisane reguły, które bardzo ułatwiają jazdę samochodem oraz sprawiają, że jest ona miał dla wszystkich użytkowników ruchu drogowego. Jednak istnieją takie osoby, które ale nie znają tych reguł albo ich nie przestrzegają. Jednak nie można takich osób ukarać bądź pouczyć w jakikolwiek sposób, ponieważ nie mamy do tego podstaw. Jeżeli takie osoby nie nauczą się tych reguł i nie przyswoją ich sobie wtedy, gdy biorą udział w kursie na prawo jazdy przygotowujących je do państwowego egzaminu na prawo jazdy nigdy ich sobie nie przyswoją i ich jazda będzie nie kulturalna. Tego rodzaju nie pisane zasady są obecne na całym świecie, ale w różnych krajach są mniej lub bardziej przestrzegane i częściej się z nich korzysta. W Polsce taka kultura jazdy jest jeszcze na niskim poziomie, ale ciągle uczymy się tego typu zachowań na drodze, które ułatwiają i uprzyjemniają jazdę wszystkim uczestnikom ruchu drogowego. Jedną z takich zasad jest ustępowanie pierwszeństwa osobą z drogi podporządkowanej, na której tworzy się już dość duży korek.
Pomaga to w utrzymaniu równowagi w ruchu oraz powoduje, że osoby czekające w takim korku nie będą musiały bardzo długo stać, ale ciągle i bez przerwy pojadą wolno. Jest to, więc bardzo korzystne rozwiązanie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego i pozwala im na ciągłą jazdę, co jest ekonomiczne i ekologiczne. Warto, więc być kulturalnym na drodze. Generalnie w takich warunkach jeździ się o wiele lepiej i przyjemniej. Dobrze jest wiedzieć, że możemy liczyć na to, że ktoś na przepuści w korku. Jednak z drugiej strony doskonale wiemy jak frustrujące jest wielogodzinne stanie w korkach, co przekłada się automatycznie na naszą frustrację i kółko się zamyka. Generalnie każdy powinien wypracować swój schemat zachowań na drodze, to pomaga a jednocześnie sprawia że łatwiej znosimy niedogodności związane z jazdą zatłoczonymi ulicami.